Rano po tym, jak były prezydent Donald Trump powtórzył rasistowskie twierdzenia na temat Haiti w Springfield, Ohio, niektóre haitańskie rodziny trzymają swoje dzieci w domu ze względów bezpieczeństwa, według aktywisty z tego obszaru. Ci, którzy pozwolili swoim dzieciom iść do szkoły, zrobili to z ciężkim sercem.
"Ona [moja siostrzenica] była przerażona, ale powiedziałem jej, żeby poszła, że Bóg ją ochroni," powiedziała jedna z mieszkanek pochodzenia haitańskiego, która poprosiła o zachowanie anonimowości z obawy przed odwetem.
"Wszyscy jesteśmy ofiarami tego ranka," powiedziała kobieta, która przeprowadziła się do Springfield sześć lat temu. "Atakują nas w każdy możliwy sposób."
Oprócz lęku wywołanego wtorkowym wieczorem debaty, kobieta powiedziała również, że jej samochody były dwukrotnie niszczone w środku nocy. Pewnego ranka obudziła się z rozbitymi szybami, a innego z kwasem wylanym na pojazd. Zamontowała kamery na podjeździe i próbowała zgłosić incydenty policji, ale bezskutecznie.
"Będę musiała się przeprowadzić, bo ten obszar już nie jest dla mnie bezpieczny," powiedziała. "Nie mogę nawet wyjść z domu, żeby pójść do Walmartu. Jestem zestresowana i przerażona."
Relacje rodzin, udostępnione Haitańskim Czasom pod warunkiem poufności, są najnowszymi opowieściami o zastraszaniu, znęcaniu się i atakach na Haitańczyków, gdy antyhaitańskie nastroje zyskują na sile.
Policja w Springfield odesłała połączenia dotyczące raportów o przestępstwach przeciwko imigrantom do pracownika, który do tej pory nie odpowiedział na wiadomość od Haitańskich Czasów do środy po południu.
Bądź pierwszy odpowiedzieć do tej ogólna dyskusja